Jest nieskończenie wiele możliwości
Mając wiedzę na temat swoich osobistych intencji, potrzeb i wartości oraz osadzając się na poczuciu głębszego sensu, tego co chcielibyśmy robić – w sensie zawodowym – w przyszłości, możemy rozpocząć kolejny etap zmiany ścieżki zawodowej.
Wsparcie i narzędzia
To etap, w którym możemy przyjrzeć się istniejącym, dostępnym dla nas rozwiązaniom, zastanowić się nad nowymi lub też spróbować wykreować całkowicie nie znane nam dotychczas – możliwe rozwiązania.
Bardzo ważne, aby wszelkie pomysły i idee, które będziemy brali pod uwagę, były połączone z naszym wewnętrznym KOMPASEM, który wypracowaliśmy dotychczas.
Pisałem, o nim w części 1 i 2.
Opisane poniżej rekomendacje, możemy sprawdzić i przepracować sami, jak również skorzystać ze wsparcia osób, które zawodowo, zajmują się taką profesją.
Na rynku jest wielu przedstawicieli, którzy pomagają z zmianie zawodowej. Są to między innymi doradcy i konsultanci zawodowi, różnego rodzaju agencje pośredniczące, rekrutujące czy też poszukujące pracowników lub ofert pracy. Oczywiście jest również wiele portali z ofertami pracy.
Jednak, kiedy rozważamy kolejne etapy naszej ścieżki zawodowej warto spojrzeć szerzej. Być może rozwiązanie, którego poszukujemy nie powinno być gotowym scenariuszem – który często nie pochodzi od nas. W takiej sytuacji, bardziej pomocne może być myślenie projektowe lub scenariuszowe. Ta metoda, jest bliższa
i częściej stosowana przez przedstawicieli takich zawodów jak coach czy mentor. Przedstawiciele tych zawodów, wspólnie ze swoimi klientami poszukają i pomagają rozwijać zasoby, które mamy w sobie. Choć nie zawsze je widzimy w danym momencie, albo nie wiemy jak z nich skorzystać.
Przedstawiciele wymienionych zawodów, mogą nam ułatwić dostęp oraz pokazać, a także przepracować z nami wyniki różnego rodzaju testów i narzędzi diagnozujących, które mogą okazać się cennymi drogowskazami, odkrywając przed nami lub ugruntowując wiedzę o naszych predyspozycjach, kotwicach
czy talentach zawodowych. W tym zakresie osobiście polecam narzędzie „CliftonStrengths” pochodzące z Instytutu Gallupa, zwane potocznie „Talentami Gallupa”.
Link do badania Clifton Strengths 34
Scenariusze, mapy, możliwości
Jedną z metod pracy nad poszukiwaniem możliwych ścieżek rozwoju zawodowego jest zastosowanie kilku wariantów scenariuszy. Mogą to być na przykład:
- Dalszy ciąg Twojego obecnego życia zawodowego lub pomysł, który od dawna chcesz zrealizować
- To co byś robił/a, gdyby to, co robisz, nagle przestało istnieć
- To co byś robił/a, gdyby pieniądze i wizerunek nie miały żadnego znaczenia
Alfred Skarbek Korzybski:
„Mapa to tylko fragment opisu terenu – wykonany zazwyczaj bardzo niestarannie. Teren nieustannie się zmienia.
Każda, nawet najdokładniejsza, mapa się dezaktualizuje”.
Subiektywna mapa sytuacji, subiektywny obraz sytuacji to inna metoda, która pozwala na wypracowanie nowych czasem zaskakujących, ale bliskich nam rozwiązań.
Autorami są Tony Buzan i Vera F. Birkenbihl. Ja nauczyłem się ją stosować w Instytut Kognitywistki Bennewicz.
Metoda polega na wpisaniu 1 kluczowego słowa, które kojarzy nam się, czy będzie reprezentować nasz główny pomysł, ideę, zamysł. Następnie do każdej z liter słowa kluczowego, dopisujemy kolejne słowa, które przychodzą nam na myśl. A następnie od słów, które są skojarzeniem od słowa kluczowego, tworzymy kolejne ..
Można tworzyć wyrazy lub całe zwroty, pilnować liter początkowych lub nie, stosować grafikę, symbol, rysunek, używać kolorów …, nie ma granic.
Słowa, zwroty, obrazy, które powstaną na trzecim poziomie połączenia, z reguły skrywają to, co nie zawsze jest świadome, nie zawsze widoczne na pierwszym planie i na pierwszym poziomie uwagi. Po stworzeniu subiektywnej mapy, warto przeanalizować słowa, które powstały. Zastanowić się co oznaczają dla nas.
Jaki niosą przekaz. Co odkrywamy.
Bardzo twórcze jest przepracowanie powstałe mapy z inna osobą, trenerem, coachem, mentorem.
I wreszcie możliwości. To kolejna z metod, w której kluczowe jest podejście CO chcielibyśmy, moglibyśmy robić, przy czym bardzo istotnie jest, abyśmy na tym etapie, póki co nie myśleli JAK będziemy to robić. Myślenie JAK, to bardzo częsta pułapka, która szybko może skomplikować nam prace projektowe, postawić przed nami blokady – nie do przejścia, czy też wyprowadzić nas w ślepe uliczki.
Każda osoba jest inna dlatego daleki jestem od poradnictwa i sprzedaży uniwersalnych rozwiązań. Uważam i wiem, że takich nie ma. Jednak jest wiele już odkrytych dróg i metod, oraz mnóstwo inspiracji, które mogą okazać się użyteczne dla nas.
Każde przytoczone poniżej możliwe rozwiązanie, ma swoje plusy oraz może mieć minusy. Zależy mi na ich pokazaniu, oraz jeśli któreś z nich będzie dla nas odpowiednie, polecam ich „przymiarkę”.
Jakie są możliwe drogi:
- rozmowa z aktualnym pracodawcą, bywa tak, że w miejscu, w którym jesteśmy są inne możliwości, albo firma ma nowe plany, o których jeszcze nie wiemy
- zmiana stanowiska, oddziału
- kontrakt zagraniczny
- przejście na formułę B2B z obecnym pracodawcą lub kilkoma firmami
- wytypowanie konkretnych firm, gdzie chcielibyśmy pracować lub współpracować i zaproponowanie im swojej oferty – bez względu na to
czy aktualnie szukają pracowników czy nie, wiele firm prowadzi rekrutacje ukryte - agencje pracy, hedhunter, rekruterzy
- staż, umowa zlecenie, wolontariat w zawodzie, o którym myślimy
- dołączenie do społeczności kręgów zawodowych, naszego przyszłego zawodu
- „wypuszczenie” na rynek próbek, wersji testowych naszego produktu, usługi
- wyszukanie potencjalnych partnerów, z którymi możemy zrobić coś wspólnie
- rozpoczęcie nauki nowego zawodu, zdobycie nowych umiejętności
- uczestnictwo w kursach, webinariach, spotkaniach branżowych, konferencjach
- wiedza płynąca z książek
- …
Nie trzeba wykonywać od razu, a nawet nie powinno się – kroków milowych. Owszem, bądźmy uważni i otwarci na pojawiające się wokół nas szanse.
Wystarczy zacząć od małych decyzji i aktywności. Jedno jest pewne, jeśli nie zrobimy niczego za rok, czy trzy lata będziemy nadal w tym samy miejscu.
Link do poprzedniej części cyklu Zmiana ścieżki zawodowej cz.2 – poszukaj jeszcze głębiej
